piątek, 31 października 2014

Migawki październikowe

Październik był dla mnie również pracowity i twórczy i pełen niespodzianek. Do mojego domu kurierzy zaczęli przynosić nowo zilustrowane książeczki dla dzieci.
Jest już kalendarz Kotografika 2015 KLIK (o nim też na dniach będzie oddzielny post).
Kocham moją pracę i na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie innej;)
Ale czasami brakuje weny i praca nie idzie, wtedy czuję, że dobrze byłoby wyjechać i odpocząć, popatrzeć na zielone....

no może w październiku to na żółte i czerwone ;)
Wyjechałam w Bieszczady:)) bardzo kolorowe Biesy i już za nimi tęsknię trochę ...





Zawsze zabieram z sobą moją lustrzankę Minoltę i cykam foty. Lubię świat robaczków i innych braci mniejszych. Lubię krople deszczu na roślinach, pajęczynach...








 zadki owadów ;) :
Korci mnie aby dorysować chmurki z napisami;)



I jak wracam mam nowe siły do tworzenia ilustracji.
Moje inne fotografie można podejrzeć tutaj: KLIK
Zapraszam Was w wolnej chwili ;)
Do napisania!


środa, 29 października 2014

W krzywym zwierciadle

To było prawdziwe wyzwanie. Przyznam szczerze, że wiedziałam, że się uda, bo gdzieś w środku czułam, że osiągnę zamierzony efekt ale pozostawało pytanie jak narysować ilustrację aby była karykaturą zdjęcia ślubnego sprzed 30 lat.
Nigdy nie rysowałam karykatur, zawsze kojarzyły mi się z rysunkami artystów z Krupówek.
Podjęłam się wyzwania, bo bardzo je lubię:)) udało się! Po próbnym szkicu i dobnych ale bardzo istotnych poprawkach głównie w postaci Pani Młodej osiągnęłam zamierzony efekt.
Na prośbę osoby zlecającej namalowanie ilustracji nie publikuję fotografii ślubnej.
Ale z relacji wiem, że praca bardzo się spodobała i widać podobieństwo- to najważniejsze;)
Ilustracja ma format A4.
Starałam się zachować różne szczegóły jak : róże dookoła pary, które na fotografii trzyma Pan Młody .
Szeroki uśmiech Pani Młodej, jej sukienkę, perły, welon, bujne włosy i wąsy Pana Młodego...
Nie jest to typowa karykatura jaką znam, ale własnie taki efekt chciałam uzyskać. Coś na pograniczu ilustarcji bajkowej a obrazka w krzywym zwierciadle;)




poniedziałek, 27 października 2014

Julian Tuwim - Wiersze dla dzieci.

Na ten moment czekałam od dawna. I wreszcie nadszedł! Wiersze dla dzieci Juliana Tuwima widziane moim pędzlem są już w sprzedaży :D do wyboru w miękkiej lub twardej oprawie.


Dziękuję wydawnictwu GREG KLIK za możliwość ilustrowania wierszy. Mogłam poszaleć artystycznie- miałam pełną dowolność :) Było bardzo pracowicie, bo było nad czym pracować!
91stron, 91 ilustracji, 45 wierszy (w tym dwie bajki).
Każda książka, którą ilustruje kojarzy mi się z innym etapem w moim życiu. Tak było i tym razem. Są w niej moje emocje, lepsze i te gorsze dni (gdzie pozbawiona weny mogłam jedynie coś naszkicować), Są wspomnienia z podróży, które w przerwie odbyłam aby odpocząć, popatrzeć na zielone i zebrać nowe inspiracje...



Jest kolorowo, plamiście, są moje chmurki i strzałki z napisami i odcisk palca na końcu;)
Tadamm! Zapraszam do oglądania ;)



















































I jeszcze kilka oryginalnych ilustracji:)








Jak się Wam podoba?
Wiersze można teraz kupić na stronie wydawnictwa GREG. Być może niebawem tak jak Marek Piegus zamieszkają na półkach w Empiku.

p.s w czasie kiedy fotografowałam każdą stronę, kotka Tekla nadzorowała pracę ;)