Są na szczęście i takie momenty, które nas radują, podnoszą, uskrzydlają, które chcemy zapamiętać jak najdłużej.
Jednym z takich wydarzeń jest przeprowadzka do nowego mieszkania, budowa lub kupno wymarzonego domu.
I często stoimy przed dylematem, co kupić przyjaciołom, znajomym, rodzinie... w prezencie na nowe Gniazdko? Podpowiem co;) Ilustrację!
Zapraszam Was na wpis o ilustracjach, które namalowałam na tą okoliczność. Chyba jeszcze nie poruszałam tego tematu na blogu. Pomyślałam, że już czas najwyższy, ponieważ mam w swej galerii prace, które chciałabym Wam pokazać :)
Jeśli znamy osoby, które chcemy obdarować jest dużo łatwiej. Jeśli widzimy dom, który istnieje, mamy jego zdjęcie to już połowa sukcesu:) Bo ja taki domek mogę przerysować:)
Uwieżcie mi, że ilustracja z wymarzonym domem, dodatkowo identycznym jak w rzeczywistości ucieszy bardzo!
Jedną z takich ilustracji stworzyłam dwa lata temu, namalowałam wymarzoną Chatkę Puchatka:
Domek z białej deski , szarym dachem i szatersami w okanch - spełnione marzenie pewnej pary. Całość utrzymałam w monochromatycznych kolorach, ponieważ jeśli dobrze pamietam, wnętrze domku również takie jest.
Innym razem podeszłąm do tematu nie tak dosłownie. Zastosowałam formę skojarzenia.
Pani Weronika, która spodziewała się dziecka i Pan Michał przeprowadzili się do miejscowości Kórnik.
Ilustrację zamówiła przyjaciółka rodziny. Pomysł pojawił się od razu:)
Namalowałam parę: kotkę i misia w kurniku :)
I jeszcze jedna ilustracja, w której zastosowałam skojarzenie.
Państwo Kos również zamieszkali w nowym domu.
Myślę, że lepszego skojarzenia być nie może! Ptaszki kosy (zresztą moje ulubione ze względu na barwę głosu ptaki) w nowym Gniazdku :
Jeśli jesteśmy przy zwierzątkach to przychodzą mi na myśl jeszcze dwie ilustracje.
Namalowałam obie na prośbę również przyjaciół rodziny:)
Pierwsza z pieskiem i misiem:
Ilustracja ma wymiar A3 i oprawiona została w ramę z passpartu 40x50cm
Druga z rodzinką lisów:
Dom to rodzina:)
Kolejna ilustracja powstała całkiem niedawno. Przedstawia siostrę Pani Barbary (która zamówiła pracę) z mężem. Oboje tulą w ramionach szary domek.
Ilustrację oprawiłam w ramę 50x50cm. Sama ilustracja ma wymiar 30x30cm.
Jak przy każdej innej pracy również i przy tej zadbałam o mój ulubiony sposób zapakowania pracy (chmurka z domkiem):
To wszystkie ilustracje na okazję nowego Gniazdka, które namalowam do tej pory. Po otrzymanych wiadomościach wiem, że się bardzo spodobały obdarowanym:))) Co więcej, żadna z tych rodzin nie spodziewała się takiego unikatowego prezentu:)
Gdy pojawią się nowe realizację, zrobię aktualizację tego tematu:)
Jeśli planujecie prezent na podobną okazję, nie macie pomysłu jak ugryźć temat, a chcielibyście zamówić u mnie ilustracje piszcie śmiało, pomogę:) wspólnymi siłami można wykreować fajne pomysły;)
Tymczasem pozdrawiam Was ciepło i życzę udanego weekendu!
A.
Piękne, delikatne, bardzo mi się podobają, a najbardziej rodzina lisków :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńLiski to też moi ulubieńcy, chociaż każda praca jest mi bliska:)- bLISka ;)
UsuńPozdrawiam Cię ciepło Sylwio!
Cudny tek kurnik, sama bym w nim zamieszkala :)
OdpowiedzUsuńJa też;) musi być przytulnie tam;)
Usuń