środa, 19 października 2011

Kazar - ściema

Nie będzie mojej współpracy z Kazarem.
Zrezygnowałam po tym jak mnie potraktowano...
Ta firma nie szanuje projektantów i ich pomysłów.
Nie ma nawet czasu na wyjaśnienie kilku punktów umowy, którą przesyła do podpisania.
Cyt: Przykro mi, że kwestia umowy jest dla Pani ważniejsza niż współpraca...Mamy kogoś innego kto chętnie podpisze umowę...
Oczywiście, że jest ważna, zwłaszcza punkt, który mówi o płatnościach.
Okazuje się, że zadałam niewygodne pytanie dotyczące płatności : 100zł za 1 rysunek co już jest bardzo mało czy za 5 ?
I skończyło się, czyli za 5.....
Tyle wart jest pomysł i projekt....
Przykre to, że tak ta firma podchodzi do kwestii współpracy. Nie ty to inny.

Cenię swoją pracę i dobrze, że wyszło to teraz niż później po podpisaniu umowy.
Czytajcie uważnie, pytajcie jeśli ktoś robi uniki - nie warto, lepiej zrezygnować.

3 komentarze:

  1. no bo przecież najlepiej wszystko robić jak najmniejszym kosztem. znamy to, znamy. Współczuję, ale dobrze, że w porę to wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety też mam na koncie kilka takich przykrych sytuacji. :( Mam wrażenie,że strasznie nisko się teraz ceni projektantów (czegokolwiek) - no chyba, że jest się już tym jednym z niewielu w 'Cholyłód'. :)

    Agatko, ja jestem pewna, że Twoj talent kiedyś zostanie doceniony. I Kazar kiedyś pożałuje tego wypowiedzianego zdania! Phi!
    Poza tym masz tyle asów w rękawie w formie wszechstronnych zdolności, że możesz wybierać! :)
    Buziaczki wielkie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za słowa otuchy:)
    Wierzę, że takie sytuacje tylko mnie wzmacniają i napędzają do dalszego działania!
    Pozdrawiam Was: Gusiu i Zuź :)

    OdpowiedzUsuń