wtorek, 4 listopada 2014

Kiedy inni kończą pracę, ja.....

Ja zaczynam. Lubię pracować wieczorami. Nie zawsze tak jest. Na codzień pracuję za dnia- staram się w pełni wykorzystać czas ale pracę wieczorami lubię najbardziej.
Delikatne światło, świeczka i cisza - której nie ma za dnia. Tworzy się fajny klimat, który sprzyja nowym pomysłom;)


Mam manię podglądania pracowni innych osób, które malują, tworzą ilustracje... Moje królestwo to biórko, pędzle, farby i tusze. Musi być porządek, chociaż w trakcie powstawania ilustracji biurko wygląda jakby przeszło przez nie tornado. Dziś jest porządeczek ;)


Tusze, które testuję od niedawna. Fioletowy pacznie śliwką, czarny...ma taki elegancki zapach.


 Pędzle, ale mam swoje 3 ulubione, które mi w pełni wystarczają.




Ulubione akwarele w kostkach.




Pracuję teraz nad nową książką o wilku.
A pod biurkiem często mam taki widok:


Miękko, ciepło, przytulnie..... Czasem coś spadnie...i można się tym bawić....albo to olać, bo lepiej spać;)