czwartek, 9 października 2014

Mowa otoczaków :))

Tym razem postanowiłam, że nie będzie to "płaska" ilustracja. Wpadałam na pomysł wykorzystania otoczaków, które przywiozłam znad morza. Mam słabość do tych kamieni. Zbieram tylko czarne i białe - wkładam do przezroczystych słoików lub układam na paterze. Patrzyły tak na mnie i patrzyły, a ja widziałam w nich postacie :D i pomysł na prezent 30-tkowy sam przyszedł!
Tadddamm!




1 komentarz:

  1. Polecam, pięknie wygląda na żywo również,

    wysmakowany gust i harmonijna kompozycja :)

    OdpowiedzUsuń