środa, 10 grudnia 2014

PrzytuLISki i seledynowe Tulimisie

PrzytuLISki są już w drodze do domku pod Krakowem.:))
Bardzo lubię pakować ilustracje i szykować je do wysyłki. Czuję czasami w sercu taki malutki smutek, bo moje prace są jak moje dzieci - zżywam się z nimi ;) ale cieszę się ogromnie, że jadą do nowych domów, do osób, które na nie czekają z utęsknieniem! PrzytuLISki na zdjęciu są dla mnie wyjątkowe, bo to moja pierwsza namalowana ilustracja z tulącymi się rudzielcami:)) Wierzę, że będzie im cudownie u Pani Ewy, która ma "lisie" nazwisko;)!

Seledynowe Tulimisie czekają na oprawienie w ramę i też lada dzień pojadą do nowego domu, do malutkiej (3-miesięcznej) Hanii i jej Rodziców:))




1 komentarz: