Po całym tygodniu, który był dość intensywny w przygotowywania do TOWARÓW (bo ja jak zawsze wysztko robię na ostatnią chwilę ;)) czuję, że muszę odpocząć i zrobiłam sobie dzień wolnego;)
Zobaczymy czy będzie to wolny dzień bo uwielbiam swoją pracę i traktuję ją jako moją pasję niż konieczność wykonania czegoś i już zdążyłam odpowiedzieć na maile i wiadomości;) ale postaram się nie tykać dziś pędzli;) .... ale korci, korci!
No to odpoczywam. Posrzątałam chacjendę- nie umiem odpoczywać w bałaganie, a bałagan się zrobił przed TOWARAMI.
Kiedyś przeczytałam fajne motto:
"Porządek powinien wziąć przykład z bałaganu i robić się sam " :D
A teraz popijam mleko z kawą w mojej nowej filiżance KLIK :) i będę pisała o kociej muzyce.
Pani Magda wraz z mężem kochają koty i muzykę.
Mieszkają z dwoma kocurkami: Benią i Małym.
"Mały" to ironiczne imię - w rzeczywistości jest sporym kotem, podobnie zresztą jak Benia.
Pomysł nasunął mi się sam... Musiałam tylko pomyśleć nad doborem instrumentów.
I powstała kocia muzyka w ulubionych kolorach Pani Magdy :
Ilustracja ma wymiar 30x40cm i oprawiona jest w czarną ramkę.
A tutaj Benia i Mały;)
Pozdrawiam Was ciepło!
Ponieważ jestem dopiero przed kawą ( ta stoi gorąca przede mną ;) ), a na zegarku jest ledwo 6:17 przecierałam oczy ze zdumienia gdy zobaczyłam Twoją filiżankę. Na pierwszy rzut oka człowieka niedospanego przeczyła ona wszelkim zasadom fizyki ;) Jest przepiękna, niesamowita i w sumie to z chęcią kupiłabym taką :)
OdpowiedzUsuń:)) Filiżankę Endesign zakupiłam na TOWARACH. Mieli stoisko naprzeciwko mnie i ta jedna patrzyła na mnie i patrzyła, kusiła i kusiła:D no i mieszka u mnie!
OdpowiedzUsuńMożna ją zakupić tutaj:
www.endesign.pl
Pozdrawiam!