czwartek, 18 czerwca 2015

Kęsy czasu zatrzymane na ilustracji.

Angela Carter napisała: "Fotograie to kęsy czasu, które można wziąć do ręki".

Mam wrażenie, że podobnie jest z pracami, które maluję. Uchwycam ważne momenty i oprawiam je w ramy... Czerpię radość z świadomości, że ilustracją mogę dać Komuś uśmiech, czasem łzy wzruszenia....czasem ziarenko spokoju, którego nie ma np. po stracie bliskiej osoby....


Malutki Antoś pieszczotliwie nazywany przez swoich rodziców: Tutuś ,niedawno odkrył, że ma dwie nóżki, na których może radośnie skakać! Przypomina Tygryska z Kubusia Puchatka ;)
Powstała ilustracja, na której Tutuś i Tygrysek skaczą radośnie:



Namalowałam jeszcze jedną ilustrację - również bardzo ważną.
Antoś miał dziadka - człowieka kochającego pracę na działce - ukochanego teścia Pani Bożenki (mamy Antosia). Dziadek niespodziewanie zmarł tuż po narodzinach wnuczka.
Pozostał w pamięci rodziny jako osoba kochająca kwitnące bzy i zawsze radośnie machająca czapką na przywitanie. Pani Bożenka poprosiła mnie o zatrzymanie tych momentów na ilustracji.





To są te kęsy czasu zatrzymane na ilustracjach....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz