piątek, 10 marca 2017

Nowe Gniazdko.

Nasze życie obfituje w przeróżne wydarzenia. Są smutne niestety i sama doświadczam teraz takich trudnych chwil, ale wierzę, że wszystko dzieje się po coś i skoro tak jest to jest w tym wszyskim jakiś Boży zamysł....
Są na szczęście i takie momenty, które nas radują, podnoszą, uskrzydlają, które chcemy zapamiętać jak najdłużej.
Jednym z takich wydarzeń jest przeprowadzka do nowego mieszkania, budowa lub kupno wymarzonego domu.
I często stoimy przed dylematem, co kupić przyjaciołom, znajomym, rodzinie... w prezencie na nowe Gniazdko? Podpowiem co;) Ilustrację! 

Zapraszam Was na wpis o ilustracjach, które namalowałam na tą okoliczność. Chyba jeszcze nie poruszałam tego tematu na blogu. Pomyślałam, że już czas najwyższy, ponieważ mam w swej galerii prace, które chciałabym Wam pokazać :)

Jeśli znamy osoby, które chcemy obdarować jest dużo łatwiej. Jeśli widzimy dom, który istnieje, mamy jego zdjęcie to już połowa sukcesu:) Bo ja taki domek mogę przerysować:)
Uwieżcie mi, że ilustracja z wymarzonym domem, dodatkowo identycznym jak w rzeczywistości ucieszy bardzo!
Jedną z takich ilustracji stworzyłam dwa lata temu, namalowałam wymarzoną Chatkę Puchatka:




Domek z białej deski , szarym dachem i szatersami w okanch - spełnione marzenie pewnej pary. Całość utrzymałam w monochromatycznych kolorach, ponieważ jeśli dobrze pamietam, wnętrze domku również takie jest.



Innym razem podeszłąm do tematu nie tak dosłownie. Zastosowałam formę skojarzenia.
Pani Weronika, która spodziewała się dziecka i Pan Michał przeprowadzili się do miejscowości Kórnik.
Ilustrację zamówiła przyjaciółka rodziny. Pomysł pojawił się od razu:)
Namalowałam parę: kotkę i misia w kurniku :)




I jeszcze jedna ilustracja, w której zastosowałam skojarzenie.

Państwo Kos również zamieszkali w nowym domu.
Myślę, że lepszego skojarzenia być nie może! Ptaszki kosy (zresztą moje ulubione ze względu na barwę głosu ptaki) w nowym Gniazdku :



Jeśli jesteśmy przy zwierzątkach to przychodzą mi na myśl jeszcze dwie ilustracje.
Namalowałam obie na prośbę również przyjaciół rodziny:)

Pierwsza z pieskiem i misiem:



Ilustracja ma wymiar A3 i oprawiona została w ramę z passpartu 40x50cm




Druga z rodzinką lisów:



 Dom to rodzina:)



Kolejna ilustracja powstała całkiem niedawno. Przedstawia siostrę Pani Barbary (która zamówiła pracę) z mężem. Oboje tulą w ramionach szary domek.


Ilustrację oprawiłam w ramę 50x50cm. Sama ilustracja ma wymiar 30x30cm.



Jak przy każdej innej pracy również i przy tej zadbałam o mój ulubiony sposób zapakowania pracy (chmurka z domkiem):




To wszystkie ilustracje na okazję nowego Gniazdka, które namalowam do tej pory. Po otrzymanych wiadomościach wiem, że się bardzo spodobały obdarowanym:))) Co więcej, żadna z tych rodzin nie spodziewała się takiego unikatowego prezentu:)

Gdy pojawią się nowe realizację, zrobię aktualizację tego tematu:)

Jeśli planujecie prezent na podobną okazję, nie macie pomysłu jak ugryźć temat, a chcielibyście zamówić u mnie ilustracje piszcie śmiało, pomogę:) wspólnymi siłami można wykreować fajne pomysły;)


Tymczasem pozdrawiam Was ciepło i życzę udanego weekendu!

A.

4 komentarze:

  1. Piękne, delikatne, bardzo mi się podobają, a najbardziej rodzina lisków :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Liski to też moi ulubieńcy, chociaż każda praca jest mi bliska:)- bLISka ;)

      Pozdrawiam Cię ciepło Sylwio!

      Usuń
  2. Cudny tek kurnik, sama bym w nim zamieszkala :)

    OdpowiedzUsuń