Mogliście poczytać o nich tutaj KLIK i KLIK
Za każdą z tych ilustracji kryje się inna historia. Masa przemyśleń, jak daną ilustrację namalować aby w pełni oddawała upodobania, pasje, charaktery Nowożeńców...
Ilustracje z zwierzątkami skadły serca:) Kiedy nie mam pomysłu na ilustrację z postaciami, zwierzęta zawsze przychodzą z pomocą!
Iwona i Kuba kochają zwierzęta, Iwona kocha koty , a Kuba psy :
Joanna i Łukasz idealnie wpasowują się w postacie Państwa Gryzli:
Paulina i Sebastian mają mamucie nazwisko, dlatego sami przyznacie, że nie było innej opcji na ilustrację:) Jeśli dobrze pamiętam, mak miał się pojawić w dekoracji ślubnej, dlatego uznałam, że pojawi się również na ilustracji i dopełni całości:)
Skojarzenia z nazwiskiem są bardzo pomocne i pomysły pojawiają się od razu jak tylko dowiem się dla kogo ma być ilustracja:)
Tak było w przypadku Pauliny Paprockiej i Piotra Papugi:
Ilustracja z wilkami powstała dla mojej siostry i Jej męża, od sierpnia Państwa Wilczek:)
Magda Czekała czekała na swojego męża Adama- ratownika medycznego. Umieściłam Panią Magdę w wieży aby było bardziej romantycznie i aby Pan Adam mógł uratować swoją żonę ;)
Justyna i Michał to sowy przytulasy :
Marzena i Konrad to gołąbki:
Często w ilustracjach kryją się przepiękne historie miłości, które są niezwykle inspirujące.
Tę parę połączyła leśniczówka i.... pestki jabłka...
A tę parę wesele i oczepiny innej Pary Młodej.
Ewa złapała bukiet, a Arek krawat.... i tak się zaczęło....
Niekiedy jak już wspominałam w poprzednim poście z pomocą przychodzą zwierzęta Nowożeńców.
Ukochany pies Skalpel uratował ilustrację ślubną Agaty (lekarza stomatoga) i Marcina (lekarza ortopedy), ufff , dobrze jest mieć Skalpela/skalpel pod ręką;) :
Miałam okazję namalować ilustracje ślubne, które były prezentem dla Rodziców Par Młodych:
Nie tak łatwo jest namalować dwie niemal identyczne prace...
Oczywiście musiał się pojawić ukochany kot:)
Marta i Kamil wybrali rodzinkę Tulimisiów:
Na zakończenie opowieści o Ślubnikach pokażę Wam kilka realizacji na pamiatkowe kartki ślubne:
dla Kasi i Michała:
Magdalen i Yue:
Mrs i Mr Benjamin:
Aleksandy i Remigiusza:
Marty i Piotra:
oraz dwie ilustracje, które docelowo znalazły się na zaproszeniach ślubnych:
dla Justyny i Witka, wielbicieli górskich wycieczek:
dla Pary, która poznała się w Chałupach 3 w Surf Tawernie:)
To tyle na dziś, kończę ten cykl postów o Ślubnikach i jeśli będą pojawiały się nowe, kolejne, napiszę o nich w kolejnych postach.
Tymczasem myślę o tym aby może pójść tą ścieżką i pokazać prace stworzone na inne okazje:)
Pozdrawiam Was ciepło w ten ponury, szarobury dzień!
p.s u mnie na przegonienie chmur deszczowych rozgrzewająca herbata i jak zawsze farby:)
Pan i Pani Baribal podpowiadają, że jeszcze dobre jest przytulanie;)
Pracuję nad nowym kalendarzem na rok 2017 :)
Piękne i niezwykłą pamiątką będą. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuń